W the Israel Museum, prowadzonym przez Jamesa S. Snydera, do 30 sierpnia można oglądać wystawę Real Time: Art in Israel 1998–2008, prezentującą osiągnięcia izraelskich artystów ostatniej dekady, w tym malarstwo, rzeźbę, fotografię, wideo, instalacje i prace site-specific przygotowane specjalnie na tę wystawę.
Jest to jedna z 6. wystaw, jakie w tym roku zostaną otworzone z okazji 60. rocznicy powstania państwa Izrael (Deklaracja Niepodległości Izraela została ogłoszona i odczytana przez Dawida Ben-Guriona 14 maja 1948 o godzinie 16.00 na posiedzeniu Rady Ludowej w Tel Awiwie.Był to akt prawny głoszący powstanie państwa Izrael na części terytoriów Mandatu Palestyny). Każda z 6. instytucji poświęca uwagę sztuce jednej z 6. dekad państwowości Izraela. Latami 1948–1958 zajmuje się Museum of Art, Ein Harod; 1958–1968 Ashdod Art Museum – Monart Center; 1968–1978 Tel Aviv Museum of Art; 1978–1988 Haifa Museum of Art; 1988–1998 Herzliya Museum of Contemporary Art; 1998–2008 The Israel Museum, Jerusalem.
Adi Nes, Bez tytułu, 1999.
Kuratorzy wystawy Amitai Mendelsohn i Efrat Natan mówią, że sztuka izraelska przechodzi moment świetności – stała się mocno międzynarodowa. Twierdzą oni, to co jest w niej wyjątkowe, to fakt, że artyści potrafią zintegrować dziedzictwo kulturowe z ich własnym, nowoczesnym i kosmopolitycznym światopoglądem. Wśród wielu artystów izraelskich, jacy otwierają wystawy za granicą są m.in. Sigalit Landau, której wystawę można oglądać właśnie w Museum of Modern Art (a polscy widzowie mogą kojarzyć jej prace, pokazywane na wystawie Tratwa Meduzy); Barry Frydlender w 2007 roku prezentował fotografie też w Museum of Modern Art; czy Yael Bartana, której filmy będą pokazywane tej jesieni w P.S. 1 (a dzięki Fundacji Galerii Foksal w Polsce zrealizowała niedawno film Mary Koszmary).
Ohad Meromi, Boy From South Tel Aviv, 2001.
Na wystawie znajduje się 60 prac 40 artystów. Można zobaczyć m.in.: Adi Nes z jego pracą Bez tytułu popularnie zwana Last Supper; film Yael Bartany Trembling Time o święcie Memorial Day (Yom HaZikaron), kiedy na głos syren cały Izrael dosłownie staje w miejscu by uczcić tych, którzy zginęli w trakcie konfliktów zbrojnych; rzeźbę Ohada Meromi’a Boy From South Tel Aviv – ogromny pomnik młodego dorastającego Afrykańczyka; instalację Iranian Atom Sigalit Landau, czy wideo Boaza Arada.
Zapraszam do recenzji Ethana Bronnera w The New York Times.
Zdjęcia prac można oglądać w NY Times i na stronie the Israel Museum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz