Dziś już po raz drugi dostałam dziwnego maila od polskiej artystki z informacją, że jest za granicą i została okradziona i prosi o przelew a pieniądze odda po powrocie do Polski.
Tak jak do Artura Żmijewskiego ktoś włamał się na skrzynkę Karoliny Kowalskiej. Uważajcie, sprawa jest bardzo uciążliwa. Ludzie faktycznie na te maile reagują, a wy na swoją skrzynkę nie będziecie mogli wejść, nawet żeby wyłaś sprostowanie. W przypadku Karoliny ktoś nawet zaalarmował polską ambasadę.
2 komentarze:
Dzięki za ostrzeżenie. Będę uważać !
Pozdrawiam M.
to pewnie Krasnale
Prześlij komentarz