Dziś w Gazecie Wyborczej Dorota Jarecka pisze o "Spojrzeniach" - nagrodzie fundacji Deutsche Bank dla "najbardziej interesujących twórców młodej polskiej sceny artystycznej". W tym roku nominowani to: Wojciech Bąkowski, Olaf Brzeski, Bogna Burska, Wojtek Doroszuk, Anna Konik, Anna Molska i Zorka Wollny.
Tytuł tekstu - "Czekając na polskiego Turnera" - wdzięczny, ale trochę na wyrost, bo w Polsce raczej nikt nie czeka na wyniki obgryzając paznokcie, może po za nominowanymi, ani nie ekscytuje się "Spojrzeniami" ta jak na Wyspach.
Nagroda po za realną wartością pieniężną (15tys euro) nie przynosi niestety artystom nagrodzonym jakiś specjalnie ekscytujących nowych możliwości, o czym wspomina cytowany przez Jarecką Łukasz Gorczyca.
Nowe możliwości promocyjne stwarza za to sponsorowi. I dobrze, bo zainteresowanie sponsorów sztuką w Polsce to nielada wyczyn.
Jeszcze lepiej (dla nagradzanych i tych, którzy nagrodę przyznają) byłoby gdyby ów sponsoring nie sprowadzał się wyłącznie do jednorazowej, co rocznej wymiany kapitału symbolicznego sztuki na banknoty...
4 komentarze:
słuszne uwagi, u nas nikt w zasadzie się tym nie interesuje.a i nie wiele wynika z wygranej ( patrzymy w poprzednie edycje ) wogóle to powinien być konkurs dla malarzy , w którym mogli by wygrywać np. dożywotni sponsoring na Talensy albo rzeźbiarze glinkę ;-)
Jest jeszcze Geppert i Bielska Jesień.
kto sie interesuje bielską jesienią ? bez urazy ,nikt ..
Bielska Jesien, konkurs, który w 99roku wygral Sasnal ...
Prześlij komentarz