środa, 9 kwietnia 2008

Perełki na Allegro – ale czy prawdziwe?

Picasso za 50zł (w licytacji), Stażewski za 300zł (w licytacji), Modigiliani za 150zł (licytacja) i do kupienia od ręki Abakanowicz za 2499zł, Chagal za 499.00, Renoir za 199.00. Na Allegro jest wszystko. W opisie właściciele aukcji informują o sygnaturach.. ale jak sprawdzić w internecie, czy kupujemy oryginały?

Przyjrzyjmy się oferowanej pracy Picassa, pochodzi z serii THE ART WORDL Collection, to edycja numerowana: 50 sztuk, w aukcji nie jest napisane, że to oryginał, ale że ma certyfikat (cokolwiek to w tym wypadku oznacza) widnieje na niej podpis autora z 1999 roku – przypomnę: Picasso zmarł w roku 1973…

Z Abakanowicz sytuacja jest mniej oczywista, praca z tej samej edycji (100sztuk) pojawiła się ostatnio na aukcjach w Dom Aukcyjny OSTOJA (cena 3000zł, niesprzedana), Czy to oryginał? Patrząc na monitor 100% pewności nie mamy, litografię bardzo łatwo można sfałszować za pomocą druku cyfrowego…

Cena za pracę Chagala - 499.00 – to już chyba zupełne przebranie miary. Mamy do czynienia z litografią, która była zwyczajną wkładką do czasopisma o sztuce Derriere le Miroir (przy czym nie mogę znależć tej litografii w ofercie DLM), na dodatek jest zgięta w pół - choćby z tego powodu obiekt ma niewielką wartość rynkową.

Z kolei seriografia Stażewskiego, jaką wystawiono na Allegro, pojawiła się na ostatnich na aukcjach w Rempexie (1500zł niesprzedana) i Dom Aukcyjny OSTOJA (2000zł, niesprzedana). Sprzedała się za to w Rempexie pod koniec stycznia, cena warunkowej 1200zł. Jest to edycja 150 sztuk, czy na allegro jest oryginał znów nie wiadomo, ale jeśli tak, wyżej niż 1200zł nie warto licytować, bo można w wymienionych domach aukcyjnych, za 1200zł kupić bezpiecznie niesprzedane obiekty oryginalne z tej edycji.

Nie jestem specjalistką w temacie, więc proszę nie traktować tego tekstu jako przewodnika, warto za to przeczytać porady i uwagi: Michała Maksymiuka z Nautilusa, Andrzeja Osełki z Lamusa i Jana Fejkla z Fejkiel Galery. Artykuł tematu nie wyczerpuje, ale kilka ważnych wskazówek można w nim znaleźć. Panowie, generalnie odradzają zakupy grafik w internecie, ale nie dotyczy to oferty domów aukcyjnych.

Bezpieczna wydaje się prezentowana na Allegro oferta warszawskiej Galerii ART NEW media mamy tu dokładne dane sprzedawcy, który istnieje nie tylko wirtualnie. W Ofercie od obrazów olejnych po tańsze prace na papierze, takich autorów jak np: Modzelewski, Dwurnik, Pągowska. Kupujących nie za wielu, sądząc po komentarzach, ale na pewno rozszerzają krąg odbiorców Galerii.

Opisy aukcji na Allegro są enigmatyczne, sprzedający dbają by nie używać słowa "oryginał", - bo to było by nie zgodne z regulaminem, ale dla uwiarygodnienia oferty zaznaczają np. że obiekt ma certyfikat i sygnaturę. Ceny są zazwyczaj niewysokie, ryzyko zakupienia bezwartościowej reprodukcji, w przypadku grafik - duże.
A wy macie jakieś doświadczenia (dobre/złe) z zakupem sztuki przez Allegro?

1 komentarz:

Aneta Rostkowska pisze...

a propos aukcji ciekawostka - nie wiem, czy wiecie, że kiedyś muzeum sztuki nowoczesnej we Frankfurcie nad Menem zrobiło wystawę z zakupionych na ebayu prac. Tytuł: Spinning the web: The Ebay-connection:
http://www.mmk-frankfurt.de/mmk_e/03_spinnweb_02.html
jak dla mnie pomysł na wystawę dość dziwaczny, no ale w ten sposób zwrócono uwagę na nowe pole rynku sztuki
pozdrawiam