wtorek, 10 stycznia 2012

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie - reset, czy restart?

Od budowy muzeum nie ma odwrotu - mówił w lipcu 2011 wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz, o planowanej dla MSN inwestycji i projekcie Christiana Kereza na pl. Defilad.

Dziś warszawska Wyborcza w dużym tekście Iwony Szpali i Dariusza Bartoszewicza poświęconym rozwojowi sytuacji wokół budowy nowego budynku (o ile można mówić tu o rozwoju) opisuje nowy pomysł urzędników na siedzibę MSN.

"Ratusz przygotowuje już wariant awaryjny. Chce tymczasowo ulokować muzeum na 4,3 tys. m kw. salonu Emilia. Jest przestronny, ma solidną konstrukcję. Mieszczą się w niej duże gabaryty: meblościanki, wersalki. Czyli zmieszczą się też nowoczesne instalacje. Stropy powinny wytrzymać. - Sprawę traktuję bardzo poważnie - zapewnia Wojciechowicz."


Tymczasowa siedziba Muzeum znajduje się przy Pańskiej 3, na tyłach wspomnianego pawilonu Emilia, gdzie dziś funkcjonuje sklep meblowy.

Wariant awaryjny to wg. Jacka Wojciechowicza konieczność spowodowana niewywiązywaniem się Kereza z umowy - o współpracy z architektem wiceprezydent mówi: "Jeśli dojdzie do rozstania, to z winy pana Kereza, który nie wywiązuje się ze zobowiązań. Jesteśmy jak klient, który zamówił garnitur, przyszedł na przymiarkę, ale okazało się, że krawiec nawet nie zdjął miary."

Trochę inne światło rzuca na sprawę fakt, że ratusz nie ma praw do całości gruntu pod planowanym muzeum - trudno myśleć o rozpoczęciu budowy bez rozwiązania kwestii własności, a ta jest o tyle skomplikowana, że przedwojenni właściciele domagają się zadośćuczynienia za kilka tysięcy metrów kwadratowych, a miasto chce zapłacić za 300 m kw., bo więcej pod muzeum nie potrzebuje - wobec tego właściciele odmawiają zgody na niekorzystne dla siebie rozwiązanie.

Cała sprawa ma też swój kontekst polityczny, decyzję o budowie zapadła gdy rządziła ekipa PiS, i teraz podobno PO niechętnie spogląda na inwestycje, co tłumaczyło by opieszałość urzędników w rozwiązywania kwestii własności działki na pl. Defilad i pomysły awaryjne.

Sprawa rozwiązania, czy też kontynuowania współpracy z Kerezem ma ostatecznie rozstrzygnąć się do końca stycznia tego roku.

Brak komentarzy: