Oficjalne otwarcie już 8 maja - od piątku zaczynie się szalony maraton po wernisażach (wszystkie wystawy zostaną otwarte w dniach od 7 do 10 maja).
Hasłem głównym Festiwalu jest „Pamięć przetwarzana”. Archiwum, to obecnie pojęcie modne. Nadal pozostaje wieloznaczne; implikuje szereg różnorodnych postaw. Kuratorzy, podejmą różne próby dekonstrukcji zjawiska. Obowiązujące na wystawach Festiwalu zasady podejścia do archiwów to przetwarzanie, wybiórczość i subiektywne podejście.
Wystawa zbiorowa „Archiwum Centralne” to palimpsest znaczeń. Zawiera m.in. kontrowersyjne zdjęcia z kolekcji Eda Jonesa i Timothy’ego Prusa przedstawiające hitlerowskich oficerów podczas beztroskich zabaw, jakby wyjęte w prywatnych albumów oraz kontrastujące z nimi fotografie przedmiotów pozostałych po ofiarach. Obejmuje także tajne zdjęcia z czechosłowackich służb specjalnych (zaskakująca perełka – fotografie Milosa Formana) czy z wydarzeń Poznań ’56. Tak rozumiana pamięć i archiwum, jako źródło odkrywanych wciąż ‘historii’, jest wzbogacona przez prywatne zbiory artystów, ich osobiste historie, interpretacje rzeczywistości.
Program główny obejmuje następujące wystawy indywidualne: kolekcje ponad 200 zdjęć Weegee’go – dokumentalisty mrocznej strony Nowego Jorku (o tej wystawie i artyście napiszemy wkrótce więcej), nastrojowe fotografie Masao Yamamoto, zdjęcia Arnolda Odermatta – dokumentującego wypadki i wraki samochodów, intrygująco wtapiające się w szwajcarski krajobraz, zbiór stu kilkudziesięciu portretów i autoportretów Witkacego oraz obszerne archiwum Ireneusza Zjeżdżałki z jego rodzinnej miejscowości.
Masao Yamamoto
Arnold Odermatt
Gościem specjalnym 7 edycji Miesiąca Fotografii są Czechy. silnie kojarzone z dokumentem naznaczonym specyficznym poczuciem humoru. Fotografia sąsiadów reprezentowana jest przez 3 wystawy indywidualne i 2 zbiorowe. Zobaczymy: fotografie Jiri’ego Davida – jednego z najbardziej wpływowych i znaczących czeskich artystów, „Retrospektywę” Viktora Kolara dokumentalisty Ostravy i „Warianty stylu” legendarnego Miroslava Tichy, który łączy fotografie z rysunkiem, ‘podgląda’ kobiety skonstruowanymi przez siebie aparatami. Wystawy zbiorowe „Aktualizacje” i „W dowolnym momencie” przedstawiają twórczość młodszych generacji.
Miesiąc Fotografii w przeciągu kilku lat stał się imprezą na europejskim poziomie, przyciąga znane nazwiska. Założeniem organizatorów jest konstruowanie, a nie jedynie ‘pokazywanie’ - wystaw. Fotografia traktowana jest tu przez kuratorów jak dziedzina sztuki, medium, które można ‘formować’. W kolejnych edycjach poszukiwane są nowe konteksty dla fotografii, dosięgane nowe rzeczywistości. Festiwal, choć nie lekceważy galerii i muzeów, wychodzi też chętnie ‘na zewnątrz’ – przykładem takiego podejścia będzie akcja Digart Photo Street, rozpoczynająca się 16.05.
30 projektów wybranych (jury – Kuba Dąbrowski, Tomasz Gotfryd, Piotr Trybalski) z ponad 1000 prac zgłoszonych przez członków popularnego portalu digart.pl, zawiśnie w witrynach sklepowych ulicy Starowiślnej.
Fotografia na MFK jest traktowana jako medium złączone z innymi dziedzinami; video, filmem, happeningiem, organizatorzy sięgają ku nowym poziomom, ambitnie – ku ‘totalności’. Jak te ambicje realizują zobaczymy między innymi w trakcie akcji artystycznej kuratorów i artystów związanych z Divusem – „Lumpenproletariat from hell”, która - jak twierdzą twórcy festiwalu, może zaskoczyć ich samych.
W odróżnieniu do programów z lat poprzednich, nie będzie silnego rozgraniczenia między gościem specjalnym a Programem Głównym. Zmniejszyła się liczba organizowanych wystaw
(choć jak przyznają organizatorzy pracy tyle samo ;) ). Eiększa ilość ekspozycji charakterystyczna dla poprzednich edycji, była często trudna do ogarnięcia. Niezmienny natomiast pozostaje Przegląd Portfolio, ważna przestrzeń wymiany, twórczych spotkań uczniów z mistrzami. Organizatorzy zdradzają też, że Miesiąc Fotografii w Krakowie zmierza ku formule Biennale…
Dokładny program MFK 2009 można znaleźć tu.
Zapowiedz MFK 2009 przygotowała dla Art Aktualiów Katarzyna Maniak, w oparciu o rozmowę z Agnieszką Kozak – dyrektorką MFK ds. promocji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz